3 urodziny Sudanu Południowego

Dodaj komentarz

Wczoraj Sudan Południowy świętował 3 rocznicę uzyskania niepodległości. Obchody nie były jednak tak żywiołowe jak w poprzednich latach. Widownia nie dopisała podobnie jak zaproszeni oficjele. Z zagranicznych gości obecny był jedynie prezydent Ugandy – Museveni. Dla biura prezydenta i organizatorów obchodów tozaskoczenie „The reason for the poor international showing remains unclear, with officials from the organising committee and the office of the president saying invitations were sent out in time”. Prezydent Salva Kiir i Museveni wygłosili orędzia mówiąc o pokoju i jedności. Hipokryzja i brak choćby minimalnej samokrytyki trwa. Jeden z rządowych oficjeli wypowiedział się nawet ostatnio, że kondycja Sudanu Południowego jest znacznie lepsza niż przed uzyskaniem niepodległości. Ktoś mi wytłumaczy, jak i czym oni myślą?

http://www.sudantribune.com/spip.php?article51633

http://sudantribune.com/spip.php?article51617

Tymczasem Sudan Południowy jest jednym z najbardziej upadłych krajów świata. Organizacja Global Witness ostrzega, że państwo wpada w spiralę długów zaciąganych u koncernów naftowych, natomiast pieniądze z tych pożyczek nie trafiają na cele rozwojowe. EU i US nałożyły też sankcje na kilku wojskowych po obu stronach konfliktu.

http://sudantribune.com/spip.php?article51644

https://radiotamazuj.org/en/article/eu-seize-funds-spla-gen-santino-deng

Pomimo podpisania jakiś czas temu wstępnego zawieszenia broni rozmowy pokojowe nie idą w pożądanym kierunku. Prezydent pomimo apeli różnych środowisk nie chce ustąpić, nie ma postępów w formowaniu rządu tymczasowego. Opozycja domaga się federalizacji Sudanu Południowego. Są natomiast świeże doniesienia o walkach w stanach Unity, Upper Nile i Northern Bahr el-Ghazal. Obie strony oskarżają się nawzajem o łamanie zawieszenia broni.

https://radiotamazuj.org/en/article/source-claims-rebels-attack-aweil-centre

http://www.sudantribune.com/spip.php?article51660

http://www.gurtong.net/ECM/Editorial/tabid/124/ctl/ArticleView/mid/519/articleId/15443/Fresh-Fighting-Rocks-South-Sudan-Oil-States.aspx

 

Sudan Południowy w liczbach

1 komentarz

Sudan Południowy w liczbach wg Aljazeera:
http://www.aljazeera.com/indepth/interactive/2013/12/infographic-untangling-south-sudan-violence-2013122664122452747.html

Nie było próby zamachu stanu!

Dodaj komentarz

Były wice-prezydent Riek Machar kategorycznie zaprzeczył, jakoby miał cokolwiek wspólnego z próbą zamachu stanu. http://www.sudantribune.com/spip.php?article49230
Siłom rządowym nie udało się pojmać Machara, natomiast aresztowano przynajmniej dziesięciu ważnych oficjeli, w dużej mierze byłych ministrów, oskarżonych przez prezydenta Salva Kiir’a o próbę zamachu stanu, m.in. Oyay Deng Ajak, Gier Chuang Aluong, Majak D’ Agot, John Luk Jok, Cirino Hiteng, Kosti Manibe, Deng Alor and Madut Biar oraz byłego sekretarza generalnego rządzącej partii SPLM – Pagan Amum Okiech.
Co się zatem wydarzyło w Sudanie Południowym?
Wg mnie najbardziej prawdopodobna jest wersja przedstawiona przez byłego Ministra Wyższej Edukacji Petera Adwoka (https://radiotamazuj.org/en/article/peter-adwok-president%E2%80%99s-order-disarm-nuer-guards-caused-mutiny-and-chaos-south-sudan).
W telegraficznym skrócie wydarzenia rysują się następująco.
1. W niedzielę wieczorem (15/12/2013) podczas spotkania National Liberation Council prezydent Salva Kiir wydał polecenie rozzbrojenia Nuerów ze swojego przybocznego Tiger Batalion.
2. Gdy Nuerowie zorientowali się, że tylko oni są rozzbrajani wywiązała się walka.
3. Zbuntowani ochroniarze prezydenta przejęli kontrolę nad siedzibą dowództwa.
4. Walki w Dżubie trwały do godzin przedpołudniowych w poniedziałek. Były to generalnie wewnętrzne walki pomiędzy ochroniarzami prezydenta, a następnie pomiędzy buntownikami a siłami SPLA, które otoczyły zbuntowanych i stłumiły ich opór przy użyciu ciężkiego sprzętu, w tym czołgów (https://sudaninfo.wordpress.com/2013/12/16/walki-w-dzubie/).
5. W okolicach południa w poniedziałek Salva Kiir wystąpił w mediach oficjalnie oskarżając byłego wice-prezydenta Rieka Machara (oraz kilkanaście innych osób stanowiących opozycję do jego polityki) o próbę zamachu stanu. Doprowadziło to do rozwoju spirali nienawiści na tle etnicznym, jako że prezydent jest z grupy Dinka, zaś były wice-prezydent jest Nuerem. (Należy zaznaczyć, że opozycja wokół Machara skupia bynajmniej nie tylko Nuerów, ale i ważnych polityków z plemienia Dinka, Szylluk i wielu innych!).
6. Strzelaniny, które słychać było w Dżubie później, czyli w poniedziałek i wtorek były: A) walkami między siłami rządowymi a siłami ochrony opozycyjnych polityków podczas prób ich aresztowania i B) najsmutniejsze i najbardziej tragiczne – czystkami etnicznymi na Nuerach wykonywanymi przez wojska wierne rządowi i policję. Dziś Human Rights Watch oficjalnie potwierdziło te doniesienia (http://www.hrw.org/news/2013/12/19/south-sudan-soldiers-target-ethnic-group-juba-fighting). Świadkowie twierdzą, że mordowane były całe rodziny, jedynym powodem była przynależność do grupy etnicznej. UN podaje, że zginęło ponad 500 osób, z czego jedynie około seta to wojskowi. Dane te mogą być jednak bardzo zaniżone, ciała były porzucane w buszu, wrzucane do Nilu i chowane w masowych grobach (https://radiotamazuj.org/en/article/truckloads-bodies-removed-juba-military-hospital). Społeczność Nuerów w US twierdzi, że w Dżubie wymordowano ponad 2 tysiące Nuerów (http://www.southsudannewsagency.com/news/press-releases/the-nuer-community-in-the-united-states). W bazach UNMISS w Sudanie Południowym schroniło się szacunkowo 30 tysięcy uchodźców (16 tysięcy w samej Dżubie).
7. Masakra Nuerów w Dżubie spowodowała reakcję zwrotną – doszło do mobilizacji i powstania Nuerów w stanie Dżonglei. Siły rządowe straciły kontrolę nad stolicą stanu – Bor, zaś na celowniku znaleźli się przedstawiciele grupy etnicznej Dinka. Starcia w bazach wojskowych we Wschodniej Ekwatorii (Liria, Torit), w Akobo w Jonglei i w instalacjach naftowych w stanie Unity również mają podłoże etniczne.
8. Sudan Południowy chyli się ku wojnie domowej. Muszą zostać podjęte natychmiastowe działania mediacyjne, aby zapobiec temu czarnemu scenariuszowi. Wczoraj prezydent Barack Obama wydał oświadczenie wzywające do pokojowego rozwiązania konfliktu (http://www.sudantribune.com/spip.php?article49255).
Prezydent Salva Kiir oświadczył, że jest w stanie porozmawiać z Riekiem Macharem, „ale nie wie jakie będą tego efekty”. Machar z kolei twierdzi, że Salva Kiir po tym czego się dopuścił już nie jest prezydentem Sudanu Południowego. „Chcemy, żeby ustąpił! Chcemy, żeby ustąpił! On nie potrafi jednoczyć ludzi, zabija ich jak muchy”. Machar nawołuje do „pałacowej rewolucji”. Wg niego rządząca partia SPLM powinna usunąć prezydenta ze stanowiska.
Sudańczycy są bardzo dumnymi i honorowymi ludźmi. Wydaje mi się, że nie ma mowy o dialogu dopóki nie zostanie sprostowane oskarżenie o próbę zamachu stanu i uwolnieni aresztowani opozycyjni politycy. Jeżeli nie było próby zamachu stanu, prezydent Salva Kiir powinien przynajmniej przeprosić za fałszywe oskarżenia.
Zabitym i zamordowanym i tak nie zwróci się już życia, można jeszcze jednak zatrzymać wojnę domową w Sudanie Południowym!

Tiry na tory!

4 Komentarze

Już trzeci tydzień nieprzejezdne jest główne przejście graniczne między Ugandą a Sudanem Południowym. To właśnie tędy wjeżdżają do Sudanu Południowego nieomal wszystkie towary. Jednakże ulewne deszcze i poddtopienia już drugi raz w tym roku zamieniły parukilometrowy odcinek drogi po ugandyjskiej stronie nieprzejezdnym. Media donoszą o ponad tysiącu TIRów koczujących od tygodni na granicy. Paliwo się jeszcze w Dżubie nie skończyło, ale pomyślcie o wszystkich warzywach i owocach, które zgniły w tym czasie na pakach ciężarówek. Granicę przekroczyć da się jedynie na piechotę, albo na moto-taksówce. Blisko stukilometrowy odcinek pomiędzy Nimule a Gulu jest aktualnie w trakcie budowy. Może już niebawem dzięki chińskim funduszom i specom pojedziemy tam po asfalcie, jednakże ostatnie 8km do granicy z Sudanem Południowym to nadal prawdziwy koszmar – nadrzeczny, bagnisty teren, do którego chińskie maszyny jeszcze nie dotarły. Na 700-kilometrową trasę Kampala-Dżuba składa się: asfaltowy odcinek Kampala-Gulu (z czego około 100km jest bardzo, bardzo mocno nadgryzione zębem czasu), dalej wspomniany, pozbawiony asfaltu fragment z Gulu do Nimule, oraz 200km nowej, asfaltowej szosy w Sudanie Południowym.

Prawdę mówiąc to jednak nie ponownie zalana granica skłoniła mnie do napisania tego postu, ale… pierwszy od 20 lat pociąg, który wjechał do Gulu! Tak, też nie dowierzam, lecz tak twierdzą media. Tym samym otwiera się nowa droga do importu towarów do Sudanu Południowego – koleją z portu w Mombasie aż do Gulu w północnej Ugandzie. Tymczasem dalej trzeba przeładować towar na TIRy i ruszyć na opisaną powyżej, nieszczęsną trasę, jednak jest nadzieji cień, że i to może się kiedyś zmienić. Rift Valley Railways, które wyremontowało 725km odcinek z Tororo (gdzie jest cementownia) do Gulu zamierza wyremontować kolejny odcinek z Gulu do Pakwach (i Arua?), docelowo zaś przedłużyć tory aż do Dżuby i drugą nitkę do Konga DR. Dla pozbawionego dostępu do morza Sudanu Południowego byłoby to naprawdę duże uproszczeniem tym bardziej, że nieomal wszystko jest tu importowane. Samo zredukowanie kosztów transportu cementu i stali z Ugandy znacząco wpłynęło by na tutejszy rynek, nie mówiąc już o takich oszczędnościach jak cysterny z paliwem trafiające wprost z portu w Mombasie do południowosudańskiej stolicy. Zatem TIRy na tory Ugando!

Zamieszki w Sudanie Północnym

Dodaj komentarz

Od przeszło tygodnia w Sudanie Północnym trwają zamieszki. Protesty objęły nie tylko wielomilionową stolicę, ale też i inne miasta kraju. Amnesty International podaje, że w samym Chartumie do minionej środy zginęło ponad 200 osób. Jest też wiele rannych oraz masowe aresztowania. W różnych częściach stolicy puszczono z dymem 42 stacje paliw, 9 aptek, 40 publicznych pojazdów, 8 posterunków policji i 81 innych miejsc organów bezpieczeństwa, 35 policyjnych samochodów, 5 banków i 23 budynki rządowe.
Zamieszki wybuchły po obcięciu przez rząd dotacji do paliwa. Podwyżki cen paliwa i brutalne tłumienie protestów przez siły bezpieczeństwa przelało czarę goryczy, Zamieszki rozlały się po kraju, w „jedynej słusznej” partii rządzącej pojawiają się podziały. Czy nadejdzie koniec dyktatorskich rządów prezydenta Omara al-Bashira? Zobaczymy, tymczasem próbą uspokojenia sytuacji przez rządzących jest podniesienie minimalnej płacy. Ma ona skoczyć ze 165 funtów sudańskich do 425, czyli wg oficjalnego kursu niecałe 97 USD. Jednakże oficjalny kurs to fikcja, na czarnym rynku jest blisko dwukrotnie wyższy. Obecnie cena galonu benzyny wynosi 21 funtów (przed obcięciem subsydiów było 12,5 funta), galonu diesla 14 funtów (było 8), butli gazowej 25 funtów (było 15).
Tu możecie zobaczyć zdjęcia z zamieszek (uwaga – drastyczne) http://www.flickr.com/photos/girifna/with/9967664603/
Za http://www.sudantribune.com

Rząd odwołany

1 komentarz

Podczas wczorajszego wieczornego wystąpienia w SSTV prezydent Salva Kiir Mayardit ogłosił rozwiązanie nieomal całego rządu Sudanu Południowego. Odwołany został m.in. wiceprezydent Dr. Riek Machar Teny, sekretarz generalny SPLM (Sudan People’s Liberation Movement) Pagan Amum, jedenastu spośród 29 ministrów rządu centralnego, oraz wszyscy stanowi ministrowie i ich zastępcy. Wieczorem na ulice Dżuby wyległy uzbrojone oddziały wojska i policji, jednak noc upłynęła spokojnie, zaś dziś życie w stolicy toczy się normalnie.

Sytuacja jest napięta, mieszkańcy oczekują od prezydenta podania powodów swej decyzji oraz powołania nowego gabinetu. Na dodatek Sudan Południowy ma ponownie zawiesić wydobycie ropy naftowej z końcem lipca w związku z nieporozumieniami na linii Dżuba-Chartum. Nieomal cała gospodarka Sudanu Południowego oparta jest na eksploatacji ropy naftowej. Na skutek ostrego konfliktu między Północą a Południem w kwietniu 2012 roku wydobycie „czarnego złota” zostało całkowicie zatrzymane na przeszło rok. Eksploatacja została wznowiona w kwietniu 2013 roku, jednakże po niespełna 4 miesiącach szyby mają zostać ponownie zamknięte. Wiąże się to oczywiście z kolosalnymi stratami dla budżetu państwa, jak i zniszczeniem instalacji naftowych. Nad Sudanem Południowym zbierają się czarne chmury – po trudnym roku nadchodzą kolejne ciężkie chwile…

Ropa znów płynie na eksport!

Dodaj komentarz

Południowosudańska ropa naftowa znów płynie na północ, do Port Sudan i dalej w świat! Pierwsza partia już minęła Chartum! Sudan Południowy wznowił wydobycie i eksport „czarnego złota” po przeszło roku przestoju spowodowanym brakiem porozumienia w sprawie tranzytu surowca przez terytorium Północy oraz poważnym konfliktem pomiędzy obu Sudanami, który wybuchł na przełomie marca i kwietnia 2012. Skutkiem tegoż był ogólny kryzys, inflacja i zastój gospodarczy w obu krajach. Miejmy nadzieję, że to już koniec recesji. Pierwszy dobry znak, to spadek czarnorynkowego kursu dolara do 3,8SSP…

Sudan na World Press Photo 2013

Dodaj komentarz

Fotografia wykonana w Sudanie otrzymała III nagrodę w konkursie World Press Photo 2013, w kategorii „General News”, pojedyncze zdjęcie. Autorem fotografii jest Szwajcar Dominic Nahr. Zdjęcie zostało zdrobione podczas konfliktu pomiędzy Sudanem Północnym i Południowym na początku roku 2012. Przedstawia zwłoki północnosudańskiego żołnierza SAF leżące w kałuży ropy naftowej.

http://www.worldpressphoto.org/awards/2013/general-news/dominic-nahr

Porozumienia Sudanów

Dodaj komentarz

Kiedy przeszło miesiąc temu wyjeżdżaliśmy z Dżuby w Addis Abebie trwała kolejna tura rozmów przedstawicieli Północy i Południa. Rozmowy trwają już ponad 4 miesiące. Po poważnym zbrojnym konflikcie, który wybuchł w marcu br., oba Sudany zostały zmuszone przez możnych tego świata do podjecia rozmów. Ku mojemu zaskoczeniu osiągnięto nawet kilka porozumień w ważnych, kluczowych kwestiach.

Po pierwsze Sudan Południowy wznowi wydobycie ropy naftowej, bo dogadał się z Chatrumem w sprawie opłat za tranzyt czarnego złota przez teytorium Północy.

Po drugie częściowo uzgodniono przebieg granicy pomiędzy obu krajami, niestety jednak najbardziej strategiczne obszary nadal pozostają sporne (np. Abyei, Mile14 i inne).

Po trzecie jest wstępna zgoda na referendum w spornym obszarze Abyei w roku 2013. Tymczasem bez szczegółów, takich jak na przykład kto będzie mógł w referendum wziąć udział, co będzie z pewnością bardzo twardym orzechem do zgryzienia.

Po czwarte Chartum zgodził się na otwarcie granic, które od wielu miesięcy pozostają zamknięte. Wpływało to bezpośrednio na dramatyczną sytuację ludzi w północnej części Sudanu Południowego, paradoksalnie zdecydowanie lepiej połączonej drogami z Sudanem Północnym niż stolicą swego kraju. Gdy wymiana handlowa zostanie wznowiona astronomiczne ceny powinny poszybować w dół. Co ciekawe przez te wszystkie miesiące choć granica była zamknięta, to jednak nie dla wszystkich była szczelna. Jakimś cudem do Dżuby docierały z Północy ciężarówki wyładowane workami z cebulą. Jednak największym absurdem wydaje mi się fakt, iż konflikt nie przeszkodził północnosudańskiej elektrowni dostarczać prąd do Renku, miasta w Sudanie Południowym. Tak czy siak, ma być lepiej. Ustalono, że zostanie otwartych 10 przejść granicznych, przy czym jak na razie nie sprecyzowano, gdzie takowe będą się znajdować.

Po piąte…

No i po szóste, na pewno jeszcze wiele miesięcy negocjacji między Sudanami, aby rozwiązać wszystkie sporne kwestie.

 

 

Porozumienie Sudanów

Dodaj komentarz

Z poślizgiem donoszę o długo oczekiwanym porozumieniu w sprawie ropy naftowej pomiędzy Sudanem (Północnym) a Sudanem Południowym. Po trzech tygodniach rozmów w etiopskiej stolicy 4 sierpnia 2012 roku ogłoszono sukces negocjacji.

Za transport baryłki ropy naftowej przez swoje terytorium Sudan (Północny) zgodził się pobierać opłatę w wysokości 9$. Choć jest to kwota wielokrotnie wyższa niż średnia światowa (wynosząca około 1$), to jest także wielokrotnie niższa od tej, której wcześniej domagał się Chartum – abstrakcyjnych 37$/baryłkę! Sudan Południowy zgodził się ponadto wypłacić swojemu północnemu sąsiadowi 3 miliardy $ „odszkodowania”, tytułem całkowitego zatrzymania eksploatacji ropy przez Dżubę w styczniu br., po fiasku rozmów ws. kosztów tranzytu tego surowca.

Rozmowy Sudanów z zaznaczeniem konieczności osiągnięcia porozumienia zostały wymuszone przez opinię światową (m.in. ONZ, Unię Afrykańską, EU, czy też USA) po tym, jak oba kraje stanęły na krawędzi wojny w marcu/kwietniu br. Oficjalnie porozumienie ma zostać podpisane przez prezydentów Sudanów pod koniec sierpnia.

W Dżubie wieść spowodowała spadek kursu dolara na czarnym rynku oraz w bankach. Nadal nieustalona pozostaje kwestia ostatecznego przebiegu granic pomiędzy Sudanami, co powinno stać się tematem kolejnych negocjacji.

Older Entries